
Zespół archeologów z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Gdańskiego, pracował na stanowisku antycznym na terenie Negotino Gradishte (Negotino Gradište) w Republice Macedonii. Naukowcy z Gdańska wchodzą w skład międzynarodowej grupy badawczej, której zadaniem jest poznanie najbardziej na północ wysuniętej granicy antycznego, greckiego świata.
Prace archeologiczne rozpoczęte zostały w roku 2007 przez pracowników
miejscowego muzeum, obecnie zadanie badawcze przejęte zostało przez
międzynarodowy zespół: Muzeum Narodowego Macedonii, Hiszpańskiej
Fundacji Studiów Klasycznych i Orientalnych (IVECO) w Walencji
i Uniwersytetu Gdańskiego.
W ostatnim, sezonie badawczym
uczestniczyło pięciu archeologów, z których czterech to pracownicy
Instytutu Archeologii, wraz z trzema studentami tej samej placówki.
Dwóch spośród archeologów, doktorzy: Szymon Bednarz i Sławomir
Jędraszek, wykonywali niezmiernie istotne z punktu widzenia badań
archeologicznych i źródłoznawczych prace, koncentrujące się na
restauracji i zabezpieczeniu obiektów metalowych (żelaznych, brązowych
oraz srebrnych). Ich zabiegi wykonywane w miejscowym muzeum, były
niezmiernie ważne, ponieważ tamtejsza placówka nie posiada własnego
konserwatora. Podczas pobytu, archeolodzy zabezpieczyli i dokonali
konserwacji blisko trzystu obiektów metalowych pochodzących z otwartych
w tym sezonie wykopów, jak np. starożytne monety, czy inne zabytki
żelazne, na które składały się narzędzia rolnicze.
Ponadto archeolodzy z Uniwersytetu Gdańskiego, restaurowali zabytki znajdujące się w kolekcji miejscowego muzeum, zabezpieczając je przed korozją, m.in.: żelazne instrumenty lekarskie pochodzące z okresu rzymskiego, czy wczesno-słowiańską biżuterię.
Doktorzy: Arkadiusz Koperkiewicz i Wojciech Brillowski, wraz ze studentami: Dominiką Leśniewską, Michałem Redą i Maciejem Kucharskim, pracowali na stanowisku archeologicznym, gdzie współpracowali z macedońskimi badaczami, studentami oraz miejscowymi robotnikami zatrudnionymi przy prowadzonych pracach archeologicznych.
Negotino Gradishte, to starożytne miasto założone na wzgórzu, z widokiem na dolinę Wardaru i współczesne miasto Negotino, znane powszechnie z produkcji win.
W starożytności w rejonie doliny Wardaru (starożytne Aksjos) nastąpiło rozszerzenie osadnictwa w kierunku północnym, szczególnie zaś po śmierci Aleksandra Wielkiego. W IV w. p.n.e., obszar ten został zajęty przez ludność Pajonii, która stopniowo była wchłaniana do macedońskiego państwa. Wykopaliska, potwierdziły ten proces, co zaobserwowano na drodze zastępowania rodzimej ceramiki Pajonii, przez grecki styl ceramiczny, wywodzący się z ośrodków funkcjonujących w IV w., p.n.e., a położonych dalej na południe, wzdłuż wybrzeża Morza Egejskiego. Na północ od miasta Negotino, znajdują się imponujące relikty, w znacznym stopniu odsłoniętego, starożytnego miasta Stobi, stanowiącego rzymską kolonię założoną w Macedonii. W mieście tym odnaleziono liczne inskrypcje zarówno łacińskie jak i greckie.
W rejonach leżących na północ od Stobii, łacina stała się językiem używanym w ówczesnym piśmiennictwie, gdy na południu językiem tym pozostała greka. Inskrypcje, które pochodzą z Negotino są wyłącznie greckie, stąd można powiedzieć, że archeolodzy z UG pracują na najbardziej na północ wysuniętej granicy greckiego świata, jak mówi się na Bałkanach, czy raczej świata „greckiego piśmiennictwa”, ponieważ może zostać potwierdzona kontynuacja mówionego rodzimego języka.
Archeolodzy odkryli w tym miejscu cenne monety, pozłacane szkło ale być może najważniejszym przedmiotem, który dotychczas został odnaleziony, jest forma używana do produkcji terakotowych lamp. Olejne lampki, stanowiły najważniejsze źródło sztucznego światła w starożytnym świecie śródziemnomorskim, ekwiwalent świec, które używano przed pojawieniem się olejnych i parafinowych, gazowych oraz elektrycznych lamp, co wiąże się z ówczesnym znaczeniem produkcji oleju oliwkowego w starożytnej gospodarce.
Potwierdza się teza, że Negotino Gradishte, stanowiło w starożytności centrum nie tylko produkujące lampki, ale także i inne ceramiczne przedmioty takie jak terakotowe statuetki czy, jak zakładają archeolodzy, ceramikę naczyniową. Miejscowa glina, jest odpowiednia do produkcji tego typu przedmiotów, co potwierdzone jest współcześnie, przez funkcjonowanie w mieście Negotino dwóch zakładów ceramicznych korzystających z tego samego dobra naturalnego, co starożytni mieszkańcy.
Naukowcy z UG mają nadzieję, że przyszłe badania pomogą określić rolę stanowiska, na którym pracują w miejscowej gospodarce na tym terenie i uszczegółowią jego powiązania z dużym, północnym ośrodkiem miejskim – jakim była Stobia.
Wykopaliska, w czasie sezonu badawczego odwiedził polski Ambasador w Republice Macedońskiej, Pan Karol Bachura. Ambasador podczas wizyty, wykazał duże zainteresowanie badaniami, jego zdaniem mogą one stanowić klucz w nawiązywaniu wzajemnych kontaktów o charakterze kulturalnym pomiędzy krajami.