Brukselska konserwator rozszyfruje tajemnicę Pięknej Madonny z Bazyliki Mariackiej?

Do Gdańska przyjechała konserwator zabytków z Brukseli, by zbadać jeden z naszych największych skarbów Bazyliki Mariackiej - Piękną Madonnę.

Wspaniała rzeźba o wysokości 2 metrów, która najprawdopodobniej powstała w Gdańsku około 1420 roku, od kilku dni jest badana centymetr po centymetrze przez Ingrid Geelen, konserwator zabytków z Królewskiego Instytutu Dziedzictwa Kulturowego z Brukseli. Dlaczego?

- Ta rzeźba ma wyjątkową stylistykę, imponujące kolory. To piękna monumentalna sztuka gotyku, dlatego chciałam zbadać ją tu na miejscu w Gdańsku - tłumaczy Ingrid Geelen. - Staram się odkryć, gdzie, przez kogo i dokładnie kiedy rzeźba została wykonana. Kolejne pytanie, jakie sobie stawiam, to czy wyrzeźbił ją artysta z Polski, czy może z Belgii lub Holandii - dodaje.

Te pytania od lat nurtują historyków. Brak informacji o okolicznościach powstania tak znaczącego dzieła daje pole do popisu miłośnikom legend. Jedna z nich mówi, że Madonnę stworzył niesłusznie skazany na śmierć młody chłopak. W ramach ostatniego życzenia zażądał narzędzi rzeźbiarskich i kamienia. Gdy w dzień egzekucji okazało się jak piękna rzeźba powstała, chłopak uniknął śmierci. W ramach wdzięczności ofiarował ją świątyni.

Czy belgijskiej konserwator uda się zastąpić legendę faktami? Badaczka spędzi w Gdańsku jeszcze tydzień. Efektem jej badań będzie praca doktorska.

- Takie opracowanie może być doskonałą wizytówką i największym skarbem, o oddziaływaniu międzynarodowym. Niekoniecznie najcenniejsze skarby należy wypożyczać czy transportować setki kilometrów. Wizyta ekspertów z Brukseli jest przykładem oddania czci i hołdu pomorskim dziełom sztuki - przekonuje Tomasz Korzeniowski, konserwator zabytków Bazyliki Mariackiej.

Źródło: www.trojmiasto.pl

ostatnia aktualizacja: 2010-07-20
Komentarze
Polityka Prywatności