Inauguracja ochodów rocznicy studenckiego protestu z 1988 roku.
Wystawę fotograficzną dokumentującą studenckie strajki z maja 1988 roku otwarto w poniedziałek na Uniwersytecie Gdańskim. Zainaugurowała ona rocznicowe obchody protestów sprzed 20 lat.
Wiosną 1988 r. przez Polskę przeszła kolejna fala strajków;
pierwszy wybuchł 21 kwietnia 1988 r. w Hucie Stalowa Wola,
strajkowali też hutnicy ówczesnej Huty im. Lenina w Nowej Hucie. 2
maja do protestu dołączyli robotnicy ze Stoczni Gdańskiej, a
następnie, 3 maja, studenci Uniwersytetu Gdańskiego (UG).
3 maja 1988 roku z inicjatywy NZS UG na Wydziale Humanistycznym
uczelni ogłoszono strajk solidarnościowy ze Stocznią Gdańską.
Oprócz poparcia dla postulatu stoczniowców, dotyczącego
legalizacji "Solidarności", studenci domagali się przywrócenia
samorządności studenckiej, zlikwidowanej w 1985 roku.
Przewodniczącym Studenckiego Komitetu Strajkowego został student
IV roku prawa Paweł Adamowicz, dzisiaj prezydent Gdańska pełniący
tę funkcję 3. kadencję, w skład komitetu wszedł także m.in.
Przemysław Gosiewski. Strajk miał charakter okupacyjny i odbywał
się na terenie wydziału w Gdańsku Oliwie.
Część studentów uczestniczyła w strajku biernie, bojkotując
zajęcia - ogółem w strajku uczestniczyło około 5 tys. osób, na noc
na terenie uczelni zostawało kilkaset.
Akcję solidarnościową ogłoszono także na innych uczelniach.
Strajk podjęli studenci Politechniki Gdańskiej. Studenci Akademii
Medycznej i Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Pięknych nie
zorganizowali protestu na swoich uczelniach, włączyli się jednak w
akcję solidarnościową, pomagając w organizowaniu akcji strajkowej
i malowaniu transparentów na Uniwersytecie.
"Staraliśmy się jakoś ten czas sobie wypełnić, a więc były
kabarety, były koncerty, śpiewano, były msze święte odprawiane
przez duszpasterza akademickiego z zakonu dominikanów, o.
Stanisława Tasiemskiego, który dziś jest szefem sekcji polskiej
Radia Watykańskiego, były spotkania z ciekawymi ludźmi, ludźmi
opozycji, którzy opowiadali o historii, były też wykłady
prowadzone przez nielicznych pracowników naukowych, którzy wsparli
nasz strajk. Większość pracowników nauki nie wsparła nas,
zachowała bierność" - powiedział w poniedziałek ówczesny szef
komitetu strajkowego Paweł Adamowicz.
6 maja, częściowo pod wpływem informacji o pacyfikacji strajku w
Nowej Hucie, studenci podjęli decyzję o zawieszeniu strajku.
"To był czas przełomu, ciężki, trudny czas, ponieważ powoli pod
koniec lat 80. zamierała nadzieja, dlatego wszystkie tego typu
sygnały, że jesteśmy w stanie zmienić jednak ten system, a takim
sygnałem także było to, co się działo na Uniwersytecie Gdańskim,
były niezmiernie ważne, były ważne dla nas wszystkich, tych,
którzy od wielu, wielu lat przeciwstawiali się systemowi.
Ale
także to było ważne dla młodzieży, bo przecież było to nowe
pokolenie; (...) okazało się, ku przerażeniu władzy, że to nowe
pokolenie jest zarażone dążeniem do demokracji, niezależności" -
powiedział podczas otwarcia wystawy marszałek Senatu Bogdan
Borusewicz.
Oprócz wystawy na Wydziale Humanistycznym UG przygotowano także
inne rocznicowe uroczystości pod wspólną nazwą "Maj niezależnych".
Ich kulminacją będą imprezy 4 i 5 maja.
Wówczas m.in. zaprezentowana zostanie wystawa pt. "Młodzież z
partią... się rozliczy", poświęcona Niezależnemu Zrzeszeniu
Studentów; odsłonięta zostanie tablica upamiętniająca strajki
studenckie w maju '88, zaprezentowany zostanie film "Maj 1988"
dokumentujący wydarzenia sprzed 20 lat, odbędzie się też debata
pt. "Sens i nonsens nonkonformizmu 1988-2008".
Organizatorami rocznicowych obchodów są Europejskie Centrum
Solidarności, Miasto Gdańsk, Uniwersytet Gdański, Politechnika
Gdańska, NSZZ "Solidarność".(PAP)
ostatnia aktualizacja: 2008-04-28