28 kwietnia o godz. 18.000 w klubie Faktoria (Sopot, ul. Rzemieślnicza 26) rozpoczną się obchody Nocy Walpurgii zorganizowane przez Koło Naukowe Gender Studies Uniwersytetu Gdańskiego. W programie m.in. wykład dr Ewy Graczyk: "Dzień zagłady albo nieobecność na szkolnym balu" oraz projekcja filmu pt. "Carrie" Briana de Palmy będącego ekranizacją książki Stephena Kinga.
Noc Walpurgi - w mitologii nordyckiej noc zmarłych, złych duchów i sabatów czarownic, której obchodom przewodziła bogini śmierci Hel. Noc ta miała miejsce z 30 kwietnia na 1 maja, kiedy wg legend odbywały się sabaty czarownic na górze Brocken (granitowy szczyt, najwyższy w górach Harcu, 1142 m).
Wstęp do klubu na Noc Walpurgii wolny... dla stosownie odzianych lub na miotle
Informacje od organizatorów:
Program:
O filmie:
”CARRIE”
reż. Brian De Palma, USA 1976
Carrie White jest inna niż jej rówieśnicy. Nie chodzi na prywatki, nie interesują się nią chłopcy, stanowi obiekt kpin i docinków. Matka - religijna fanatyczka - za wszelką cenę usiłuje uchronić ją przed grzechem. Pewnego razu Carrie się jednak buntuje i idzie na szkolny bal. Gdy tam pada ofiarą okrutnego żartu, rozpętuje się piekło... dziewczyna jest telekinetą o olbrzymiej mocy, której postanawia użyć, by zemścić się na prześladowcach. Ci, którzy ją dręczyli, gorzko tego pożałują
O nocy Walpurgii:
Noc Walpurgii (Walpurgisnacht) to noc czarownic. Korzenie tego święta wywodzą się ze starogermańskiej mitologii. Zgodnie z liczącą sobie kilkaset lat tradycją, jej obchody przypadają na ostatni dzień kwietnia. Jej ojczyzną są góry Harcu, gdzie do dziś, odbywają się wówczas festyny, tańce czarownic i ucztowanie przy ogniskach.
Noc z 30 kwietnia na 1 maja była od wieków uważana za noc magiczną. Początkowo jej obchody były hołdem składanym wiośnie, świętowano zbliżające się nadejście lata, a z nim czas zbiorów i obfitości. Hierarchowie kościelni próbowali długo odwieść, już chrześcijański, a nadal hołdujący pogańskim obrządkom lud, od tego obyczaju.
Bezskutecznie. W końcu postanowiono powiązać obchody pogańskiego obrządku z dniem 1 maja, który uczyniono dniem świętej Walpurgii – patronki, mającej chronić ludzi przed złymi mocami.
W mitologii celtyckiej noc z 30 kwietnia na 1 maja nosi nazwę Beltane i poświęcona była pogańskiemu bóstwu światła i ognia- Baalowi. Stąd zapewne pochodzi, zachowany do dziś, zwyczaj rozpalania ognisk w tę noc. Od XVI wieku, kiedy w Europie rozpętało się szaleństwo polowania na czarownice, powiązano noc Walpurgii z legendami, o odbywających się na górze Brocken (góry Harcu) sabatami czarownic.
Opowiadano, że w noc 30 kwietnia czarownice zbierają się na Hexenplatz (Plac czarownic), aby wspólnie, oczywiście na miotłach, wyruszyć na najwyższy szczyt w pasmie gór Harcu i tam oddać się bezecnym uciechom i ucztować w towarzystwie diabła. Swego czasu w spotkania złych mocy na Brocken nie tylko wierzono, ale wręcz bano się ich. Na domach rysowano kredą krzyże, na podłodze układano skrzyżowane miotły. Przez miasto przeciągały procesje mieszkańców, starając się robić możliwie dużo hałasu, co miało odstraszać złe duchy. Na głównym placu miasta wędrowne trupy aktorskie odgrywały przedstawienia o świętujących na Brocken wiedźmach.
Do dziś, co roku w tę kwietniowo-majową noc na ulice ponad 40 miejscowości w rejonie gór Harcu wychodzą chętni do świętowania przebierańcy, wyposażeni we wszelkie stosowne dla wiedźm i złych duchów akcesoria. Domy ozdabiane są figurkami czarownic, a zorganizowane na tę okoliczność stragany oferują tajemnicze specyfiki, sporządzone rzekomo wedle starych, tradycyjnych receptur. Utrzymała się tradycja rozpalania dużych ognisk i wspólnego ucztowania. W obowiązkowym menu są pieczone mięsa przyprawione mieszankami ziołowymi, mięso pieczone z warzywami i oczywiście czarodziejskie napoje. Wśród nich szczególnie polecany jest poncz, robiony z czerwonego lub różowego wina. Menu uzupełniają wszelkie czerwone owoce i zielona sałata z ziołami.
Góra Brocken i legendy o sabatach wiedźm stały się motywem wielu znanych utworów literackich. Najsłynniejszym jest zapewne „Faust” Goethego. Po nieszczęśliwym finale miłości Fausta i Gretchen Mefisto zabiera go na Brocken, gdzie wśród swawolnych wiedźm zapomnieć ma o swojej ukochanej.