30 stycznia 2009 (piątek)
Koncert Maria Awaria
Na początku była ‘Miastomania’. Projekt składający się z płyty, przygotowanej przy współpracy z Wojtkiem Waglewskim, i spektaklu teatralnego wystawianego w warszawskiej Fabryce Trzciny, w którym Marysia Peszek w niepowtarzalny sposób ukazała piosenki z albumu w połączeniu z przedstawieniem multimedialnym.
‘Miastomania’ wywindowała artystkę na sam szczyt polskiej sceny muzycznej. Swoim debiutanckim projektem Maria Peszek zdobyła uznanie nie tylko krytyków muzycznych (została laureatkę prestiżowych nagród Gazety Wyborczej i Tygodnika Przekrój, zdobyła 2 Fryderyki ), ale i publiczności, dzięki której album „miastomania” osiągną sprzedaż ponad 40 000 płyt, zdobywając tym samym status Złotej, a następnie Platynowej Płyty.
Ponad 120 koncertów w całej Polsce i za granicą, zaproszenia na występy na najważniejszych festiwalach muzycznych (Heineken Open’er, Sopot, Opole) ostatecznie potwierdziło status Marii Peszek jako jednej z najważniejszych postaci polskiej sceny rozrywkowej.
Po dwóch latach od debiutu przyszedł czas na nowe dźwięki. Nowy projekt Marii Peszek powstawał pod roboczym tytułem ‘hedonia’ od gr. Hedone = przyjemność, a wulgaryzm magiczny towarzyszący ‘miastomanii’ przekształcił się w hedonizm mistyczny.
Projekt ewoluował dwutorowo i ostatecznie znalazł swój pełny wyraz w dwóch odsłonach – jako książka i płyta – niezależne choć nawzajem uzupełniające się byty. Artystka przeświadczona o tym, że język jakim posługuje sie popkultura mówiąc o tak ważnych sprawach jak kochanie i się kochanie jest niewystarczający postanowiła go odczarować i w otwarty, bezpośredni sposób w swoim nowym projekcie stara się wyrazić swoje emocje, pragnienia i czułość.
"Wydaje mi się że daleko odeszliśmy od bezpośredniego i radykalnego wyrażania siebie bez obawy narażenia się na śmiesznnosć.Ta radykalność jest zarezerwowana dla sytuacji intymnych a w tak zwanej sztuce popularnej intymność jest rzeczą wstydliwą.(a przecież taki bezwstydny sposób komunikowania się jest człowiekowi najbliższy)"
1. *Płyta „Maria Awaria”
Trudno jest określić charakter płyty używając terminologii muzycznej. Głównym celem artystki było skuteczne wyrażenie emocji. Aby były to piosenki bliskie ludziom czyli takie które można zanucić, w różnych sytuacjach zaśpiewać komuś do ucha i wymruczeć pod kołdrą, A także zatańczyć w kuchni z kimś za kim się tęskniło cały dzień. Do współpracy zaprosiła Andrzeja Smolika jako producenta albumu.
2. Książka ‘”Maria Awaria – Bezwstydnik”
"Bezwstydnik" to rodzaj intymnego dziennika pełen charakterystycznego dla autorki poczucia humoru i pieprznej liryki. To także swoisty manifest niepodległości sumienia — podszyty potrzebą wolności i niezgodą na ramy, smycze i kagańce wszelkich trendów kulturowych.
Felietony, teksty piosenek, zdjęcia których szczególną jakością jest intymność powstawały bez kamuflażu, makijażu i retuszu – to wszystko znajdziemy w tym wydawnictwie.
„Marzyłabym o tym aby ludzie śmiali się i płakali czytając Bezwstydnik, a słuchając płyty odczuwali nieodpartą ochotę aby się kochać” - podsumowuje swój najnowszy projekt Maria.
Gdańsk
ostatnia zmiana: 2008-12-08