Teatr Dada von Bzdülöw oddaje Gombrowiczowi, co Gombrowicza jest. Patrząc z dystansu na nasze dotychczasowe kreacje, zastanawia, jak wiele w nich było zdarzeń scenicznych korespondujących z jego artystycznym i filozoficznym przekazem: człowiek stwarza człowieka, dojrzałość musi dopełniać się niedojrzałością, ciasne walczy z szerokim...
Stale krążymy wokół tych samych tematów: - zobaczyć siebie - to
znaczy przejrzeć się w czyichś oczach - wykreować swój wizerunek - to
znaczy odcisnąć swoje piętno na innych.
Czytając Gombrowicza po
raz kolejny, wyłania się z tej lektury specyficzny, emocjonalny taniec
człowieka odartego z poezji. Ale Gombrowicz uwielbia paradoksy, więc u
niego realne zamienia się w poezję, a poezja równie niespodziewanie
zamienia się w abstrakcję.
Trzeba jednak zauważyć, że "Kilka
Błyskotliwych Spostrzeżeń (à la Gombrowicz)", to spektakl w pewnym
sensie podejrzany, wymuszony, niejako histeryczny. Powstawał w niechęci
do wielkości pisarza, bo ta wielkość przytłacza. Ale zarazem spektakl
ten, to wyraz miłości do jego metodycznego szaleństwa w wydobywaniu się z
nicości."
Oto Kilka Spostrzeżeń wydobytych z jego "Dzienników": "Patrzyłem
na czajnik i wiedziałem, że ten i inne czajniki będą dla mnie coraz
straszliwsze w miarę upływającego czasu. Ciała, ciała, ciała...Dziś
na plażach osłoniętych od południowego wichru, gdzie słońce przygrzewa i
piecze, wiele ciał. Wielka zmysłowość plaży, ale jak zawsze podcięta,
utrącona.... Na prawo i na lewo uda, biusty, plecy, biodra, stopy
dziewcząt, kobiet, wydobyte z ukrycia i giętkie harmonie chłopców. Ale
ciało zabija ciało, ciało ciału odbiera moc. Te nagości przestają być
zjawiskiem, rozpływają się w nadmiarze, unicestwia je piasek, słońce,
powietrze i są zwyczajne... a impotencja opanowała plażę. Piękność,
wdzięk , urok - nieważne, nie są zdobywcze, nie ranią, nie zachwycają.
Płomień, który nie grzeje. Ciało nie podniecające, ciało zgaszone. Ta
impotencja i mnie podcięła, wracam do domu pozbawiony jakiejkolwiek
iskry, bezsilny."
Spektakl, którego premiera odbyła się w 2004
roku w ramach europejskiego projektu Trans Danse Europe - koordynowanego
przez festiwal Les Hivernales w Awinionie - prezentowany był
wielokrotnie w Europie, Indiach i w USA. Krytycy nowojorscy uznali Kilka
Błyskotliwych Spostrzeżeń za jedno z najciekawszych przedstawień sezonu
2006/07. Leszek Bzdyl, reżyser spektaklu, po prezentacjach Kilku
Błyskotliwych Spostrzeżeń w Indiach, został laureatem Theatre Pasta
International Theatre Awards w New Delhi 2007.
Reżyseria:
Leszek Bzdyl Choreografia: Leszek Bzdyl, Katarzyna
Chmielewska, Rafał Dziemidok Scenografia: Maciej Chojnacki Muzyka:
Mikołaj Trzaska Reżyseria świateł: Michał Kołodziej
Miejsce: Malarnia - Teatr Wybrzeże, Gdańsk, ul. Teatralna